Obrona mostów tczewskich

W dzisiejszym świecie Obrona mostów tczewskich to temat, który przyciągnął uwagę i zainteresowanie dużej liczby osób. Niezależnie od tego, czy ze względu na swoje znaczenie historyczne, wpływ na obecne społeczeństwo, czy wpływ na różne obszary życia codziennego, Obrona mostów tczewskich stał się stałym tematem rozmów między ekspertami a ogółem społeczeństwa. W tym artykule szczegółowo zbadamy różne aspekty związane ze zmienną Obrona mostów tczewskich, analizując jej znaczenie, implikacje i ewolucję w czasie. Od samego początku do ostatecznego wyniku, Obrona mostów tczewskich stanowi temat bardzo interesujący, który zasługuje na zbadanie z różnych punktów widzenia.

Obrona mostów tczewskich
II wojna światowa, kampania wrześniowa
Ilustracja
Wysadzone mosty tczewskie
Czas

1 września 1939

Miejsce

okolice mostów kolejowego i drogowego w Tczewie

Terytorium

II Rzeczpospolita

Przyczyna

agresja III Rzeszy na Polskę

Wynik

zniszczenie mostów

Strony konfliktu
 Polska  III Rzesza
Położenie na mapie Polski w 1939
Mapa konturowa Polski w 1939, u góry po lewej znajduje się punkt z opisem „miejsce bitwy”
Ziemia54°05′33,65″N 18°48′21,50″E/54,092681 18,805972

Obrona mostów tczewskich – starcie 1 września 1939 roku pomiędzy siłami polskimi stacjonującymi w Tczewie a siłami niemieckimi próbującymi zdobyć most kolejowy i most drogowy w Tczewie.

Wprowadzenie

Tczew był ważnym węzłem komunikacyjnym w tzw. korytarzu pomorskim. Przez miasto przebiegała m.in. linia kolejowa będąca najkrótszym i głównym połączeniem Prus Wschodnich z pozostałym terytorium Rzeszy oraz z Gdańskiem, przebiegająca częściowo przez terytorium Wolnego Miasta Gdańska. Dowództwo polskie, jak i niemieckie zdawało sobie sprawę ze znaczenia strategicznego mostu kolejowego oraz drogowego, które przecinają Wisłę w Tczewie. Za Wisłą w kierunku wschodnim rozciągało się terytorium Wolnego Miasta Gdańska, z tym, że wzdłuż samej linii kolejowej polskie terytorium sięgało za mostem do Lisewa. Na podstawie Traktatu Wersalskiego, zarząd nad liniami kolejowymi na tym obszarze sprawowały Polskie Koleje Państwowe. Dalej na terytorium Wolnego Miasta znajdował się polski punkt celny odpraw towarów w Szymankowie (Simonsdorf) i komunikacji osobowej w Kałdowie. Niemcy zakładali szybkie zdobycie mostów, które pozwoliłoby na swobodny przerzut sił do Prus, a przede wszystkim odcięcie polskiej obrony wybrzeża od reszty kraju.

W mieście stacjonował 2 Batalion Strzelców, do którego w marcu 1939 przydzielono osiemnastu saperów. Mosty zostały potajemnie zaminowane. Dowódca Armii „Pomorze” wydał rozkaz wysadzenia ich w przypadku ataku. Ponadto, od strony wschodniej zbudowano przed mostem mocną zamykaną bramę. Mostów bronił Oddział Wydzielony „Tczew”, podlegający dowódcy Armii „Pomorze”, w składzie 2 Batalionu Strzelców i plutonu saperów z 15 Dywizji Piechoty. W czerwcu 1939 roku dla wzmocnienia obrony mostu wysłano do Tczewa jeszcze pluton drezyn pancernych z 1 Dywizjonu Pociągów Pancernych z Legionowa, w składzie dwóch czołgów lekkich Renault FT na podwoziach szynowych (drezyna R) i czterech tankietek TK-3 na prowadnicach szynowych, pozostających po polskiej stronie Wisły. Bezpośrednio pozycje przed mostem zajmował pluton 1 kompanii batalionu pod dowództwem por. Walentego Faterkowskiego wraz z plutonem ciężkich karabinów maszynowych ppor. Bernarda Bianka.

Niemiecki wywiad dowiedział się o zaminowaniu mostów i wobec tego zdecydowano się zdobyć je z zaskoczenia jeszcze przed rozpoczęciem działań wojennych na całości polskiej granicy. Operacja ta miała być wykonana przez pionierów (saperów) z 541 pułku dostarczonych pociągiem towarowym, ubezpieczanym przez pociąg pancerny (Panzerzug) nr 7. W skład załogi pociągu pancernego wchodzili też żołnierze 2 zapasowego batalionu piechoty, 11 zapasowego dywizjonu artylerii, 1 zapasowego batalionu łączności i 52 batalionu artylerii przeciwlotniczej. Oddział tworzył grupę bojową (niem. Kampfgruppe) „Medem”, pod dowództwem ppłka Gerharda Medema. W skład sił niemieckich weszło też 65 szturmowców gdańskiego 14 pułku SA oraz dwie drezyny pancerne. Wsparcie lotnicze tworzył klucz bombowców nurkujących Junkers Ju 87 Stuka z 1 eskadry 1 Floty Powietrznej, który miał precyzyjnie zbombardować nasyp kolejowy i przerwać przewody do ładunków wybuchowych, oraz trzy eskadry bombowców, które miały zbombardować stację Tczew. Plan zakładał, że pociągi nadjadą równocześnie z bombardowaniem, i wykorzystując zaskoczenie oraz zamieszanie przejadą przez most kolejowy, likwidując polskie ubezpieczenia, a pionierzy rozbroją ładunki wybuchowe.

Niemiecki podstęp

Nocą na 1 września, mimo napiętej sytuacji, z niemieckiego wówczas Malborka przez terytorium Wolnego Miasta Gdańska miał wyruszyć o 2:08 planowy tranzytowy pociąg osobowy nr 9-6-3, a następnie drugi pociąg osobowy nr 9-6-5. W celu ich poprowadzenia, wysłano na granicę dwa parowozy Ty23 z polskimi załogami. Niemcy przejęli w Malborku oba parowozy, przebierając się w mundury polskich kolejarzy. Pierwszy parowóz Ty23-521 wyruszył z Malborka o 3:45 z wagonami towarowymi, w których znajdował się oddział szturmowy pionierów, a dziesięć minut później ruszył drugi z pociągiem pancernym. Szturmowcy gdańskiego SA ostrzelali wówczas polską placówkę celną w nadgranicznym Kałdowie, mieszczącą się w dwóch wagonach osobowych na nasypie kolejowym i ujęli pracujących tam inspektorów celnych. Zdążyli oni jednak zaalarmować telefonicznie o niezidentyfikowanym pociągu stację w Szymankowie, zanim nie odcięto linii.

Polski dyżurny ruchu Alfons Runowski pracujący na terenie Wolnego Miasta Gdańsk w Szymankowie, zaalarmowany dużym opóźnieniem pociągu, fragmentem meldunku z Kałdowa i zaginięciem jednego z inspektorów celnych, który prawdopodobnie został zastrzelony, zauważył nierozpoznany ciemny pociąg. Zdecydował podać na semaforze wjazdowym sygnał „stój” i zablokować szlak przelotowy przez przerzucenie zwrotnicy na ślepy tor. Pociąg towarowy najpierw stanął, lecz po chwili zignorował semafor, w efekcie wjeżdżając na ślepy tor. Wówczas Runowski nakazał zablokować mu wyjazd, przerzucając z powrotem zwrotnicę. Jednocześnie powiadomił telefonicznie Tczew o niebezpieczeństwie; polska załoga wystrzeliła też czerwoną flarę sygnalizacyjną. Stacja została wówczas opanowana przez lokalnych SA-manów, którzy za powstałe w ten sposób opóźnienie zamordowali tego samego dnia kolejarzy i inspektorów celnych z Szymankowa oraz członków ich rodzin, w sumie 23 osoby, w tym Alfonsa Runowskiego, a kilka osób ranili (według starszych źródeł, w sumie 40 osób). 20 osób pochowano w zbiorowym grobie w Szymankowie. Powstałe w wyniku zatrzymania i wycofania pociągu opóźnienie uniemożliwiło skoordynowanie pojawienia się pociągów z nalotem na Tczew i most.

Atak

O godzinie 4:34 (14 minut przed atakiem na Westerplatte) niemiecka eskadra lotnicza z Elbląga zbombardowała dworzec kolejowy, zachodni przyczółek mostów oraz koszary 2 Batalionu Strzelców. Bomby zrzucono też w centrum miasta, w rejonie elektrowni. Nalot na te obiekty powtórzono dwa razy. Trwał on około 10 minut. Byli zabici i ranni: ludność cywilna, kolejarze i żołnierze.

Pociągi niemieckie miały dotrzeć do Lisewa równocześnie z nalotem bombowców Ju 87, jednak przybyły bezpośrednio po nalocie, który nie wywołał większych szkód. O 4:42 opóźniony pociąg z niemieckimi żołnierzami dotarł do mostu, poprzedzany przez drezynę pancerną (samochód pancerny Sd.Kfz. 231 przystosowany do jazdy po szynach). Drezyna nie mogła sforsować zamkniętej bramy. Po torach podążał także dalej pociąg pancerny. Z wagonów wyskoczyli niemieccy żołnierze i wywiązała się walka. Niemieckie oddziały zostały jednak ostrzelane przez polskie ciężkie karabiny maszynowe i zaległy pod ogniem. Podjęto próbę użycia polskich tankietek na prowadnicach, które strzelając dojechały do połowy mostu, lecz zawróciły z uwagi na duże niebezpieczeństwo utraty w związku z ich cienkim pancerzem.

O 5:30 do Polaków dotarł rozkaz wycofania się i wysadzenia mostów. O godzinie 6:10 wysadzono przyczółek wschodni, zaś o 6:40 zachodni. Zburzone zostały cztery filary. Według niektórych publikacji, pociąg pancerny nr 7 miał wjechać na most i zostać poważnie uszkodzony w wyniku wybuchu filarów, a następnie przechodzić długi remont, lecz nie odniósł wówczas uszkodzeń i później działał pod Modlinem, a informacje o uszkodzeniach są zapewne wynikiem pomyłki z pociągiem nr 3, atakującym pod Chojnicami.

Do końca dnia trwały walki w mieście. Oddziały SS-Heimwehr Danzig, wsparte lotnictwem, wieczorem wyparły polskich żołnierzy z miasta.

Podsumowanie

Polscy żołnierze w pełni wykonali swoje zadanie. Niemcy nie zdobyli mostów, w rezultacie czego nie posiadali dogodnego połączenia z Prusami aż do następnego roku. Most kolejowy został odbudowany prowizorycznie po półtora miesiącu, a na stałe jako dwutorowy 1 września 1940 roku, natomiast most drogowy nie został podczas wojny odbudowany z uwagi na budowę w 1941 roku nowego mostu kilka kilometrów dalej. 2 Batalion Strzelców wycofał się na pozycje Armii „Pomorze”. Jego żołnierze brali udział w walkach nad Bzurą i w obronie stolicy.

Upamiętnienie

Coroczne upamiętnienie obrony mostów tczewskich przez Młodzież Wszechpolską

Od 2017 roku w Tczewie co roku rozpoczyna się debata na temat formy upamiętnienia tych wydarzeń. Środowiska narodowe apelują o to, by Miasto Tczew dołączyło się do organizowanych przez nich obchodów o 4:34, by obchody odbywały się rano tak jak ma to miejsce w Wieluniu, czy na Westerplatte.

W 2018 r. w porannych obchodach upamiętniających obronę mostów tczewskich wziął udział prezydent RP Andrzej Duda. Obchody zorganizowano w godzinach zbliżonych do dokładnej godziny rozpoczęcia ataku niemieckiej armii na Tczew.

Uwagi

  1. Według innych mniej dokładnych publikacji, na ślepy tor został skierowany dopiero jadący w tyle Panzerzug 7 (Ledwoch 2015 ↓, s. 65)

Przypisy

  1. a b c Ziółkowski 2009 ↓, s. 58.
  2. a b c d Ziółkowski 2009 ↓, s. 59.
  3. a b c d e f g h i j Ledwoch 2015 ↓, s. 8–9.
  4. a b Ziółkowski 2009 ↓, s. 60.
  5. a b c Ziółkowski 2009 ↓, s. 60–61.
  6. a b c Ziółkowski 2009 ↓, s. 62–63.
  7. a b Ziółkowski 2009 ↓, s. 63–64.
  8. a b c Ziółkowski 2009 ↓, s. 65–69.
  9. Przewodnik po upamiętnionych miejscach walk i męczeństwa, lata wojny 1939–1945. Warszawa: Rada Ochrony Pomników Walki i Męczeństwa, 1966, s. 104.
  10. a b c Ziółkowski 2009 ↓, s. 70.
  11. Gdzie 1 września padły pierwsze strzały II wojny światowej?.
  12. Ziółkowski 2009 ↓, s. 71.
  13. Ledwoch 2015 ↓, s. 37.
  14. Andrzej Massel, Maciej Malinowski. Mosty na Wiśle w Tczewie. „Świat Kolei”. 5/2001, s. 21. Łódź: Emi-press. ISSN 1234-5962. 
  15. Grzegorz Fey. Mosty Tczewskie. „Świat Kolei”. 11/2007, s. 41. Łódź: Emi-press. ISSN 1234-5962. 
  16. Mosty Tczewskie 4:34 - Młodzież Wszechpolska upamiętniła obrońców Tczewa. tczew.pl, 2022-09-01. .
  17. Wystąpienie Prezydenta w Tczewie na obchodach 79. rocznicy wybuchu II wojny światowej \ Aktualności \ Wypowiedzi Prezydenta RP \ Wystąpienia \ Oficjalna strona Prezydenta , prezydent.pl (pol.).

Bibliografia

  • Andrzej Ziółkowski. 1 września 1939 r. Fiasko Planu „Dirschau”. „Do Broni!”. Nr specjalny 2/2009, 2009. ZP Grupa. ISSN 1732-9450. 
  • Janusz Ledwoch: Polskie pociągi pancerne 1939. Warszawa: Militaria, 2015, seria: Tank Power. vol. CXLVIII (407). ISBN 978-83-7219-407-7.

Linki zewnętrzne