W tym artykule zajmiemy się tematem Henryk Wójcik z różnych perspektyw, aby zapewnić kompleksowe spojrzenie na ten temat. Przeanalizujemy jego wpływ na obecne społeczeństwo, możliwe implikacje na przyszłość, a także poznamy różne opinie i stanowiska w tej sprawie. Henryk Wójcik jest dziś tematem niezwykle aktualnym, który wywołał duże zainteresowanie i debatę, dlatego uważamy za stosowne poświęcić tę przestrzeń dyskusji i refleksji na ten temat.
Artysta w swojej pracowni przy ulicy Wenecja w Krakowie. | |
Data i miejsce urodzenia |
19 lutego 1920 |
---|---|
Data i miejsce śmierci |
2009 |
Dziedzina sztuki |
malarstwo |
Henryk Wójcik (ur. 19 lutego 1920 w Sosnowcu, zm. 2009 w Krakowie) – polski malarz, rysownik, rzeźbiarz, pedagog.
Henryk Wójcik urodził się 19 lutego 1920 w Sosnowcu. W latach 1933 – 1944 mieszkał wraz z rodziną w Kowlu na Wołyniu gdzie uczęszczał do gimnazjum im. Juliusza Słowackiego a następnie do Państwowej Szkoły Mierniczo-Drogowej. W czasie wojny przebywał również w Sosnowcu działając w konspiracyjnej grupie "Piątka" pod pseudonimem "Szary". Pod koniec wojny powróciwszy do Kowla pracował jako kreślarz w Urzędzie Starostwa.
Studia na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie rozpoczął w 1945 roku, pierwszy rok w pracowni profesora Radnickiego zaś kolejne w pracowni profesora Zbigniewa Pronaszki, otrzymując dyplom w 1953 roku. W roku 1950 rozpoczął działalność w Sekcji Malarstwa krakowskiego okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków. Od 1963 pracował jako asystent a następnie samodzielny wykładowca na uczelni. Od 1972 roku prowadził pracownię rysunku w Katedrze Kształcenia Ogólnoplastycznego Wydziału Rzeźby.
Zmarł w wieku 89 lat, został pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie (kw. LXXXVI-9-32).
Przez krytyków zaliczany do grona "kolorystów". Jednak obrazy Wójcika trudno zaliczyć bezpośrednio do jednej kategorii. Malował zarówno obrazy abstrakcyjne i symboliczne sygnowane zazwyczaj "kompozycja", jak też liczne postimpresjonistyczne pejzaże malowane w plenerze, portrety oraz martwe natury. Różnorodność tematu i podejścia do malowania w swojej twórczości komentował słowami: "artysta nie powinien obawiać się szczerego mówienia o tym, co się z nim dzieje i ze spokojem zawierzyć własnym odczuciom".